Ta strona została uwierzytelniona.
Nad opactwem San Paolo
Sieje żarem strop niebieski...
— Abbatessa[2] Giovannina
W parlatorium chce mieć freski.
Abbatessę Giovanninę
Już pół wieku habit kryje,
Gruby habit z ciemnej wełny,
Gruby kaptur — aż po szyję.
Abbatessa Giovannina
Piękną głowę w myślach kłoni
I podpiera blade czoło
Na wysmukłej, bladej dłoni.
— Z czarodziejstwa swojej sztuki
Mistrz Correggio w Parmie znany...
On swym pędzlem przeczaruje
Parlatorja nagie ściany!
Mistrz Correggio w swej palecie
Ma te wszystkie barwy, blaski,