Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye T. 4 269.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.
Str. 12 zam. w. 3 ,Wskróś (zórz różanych) przeźroczystej, wskróś (błękitnej) liljowej toni‘ A.
» 13 w. 1 ,rozwoni‘ It; ,roz(woni)płoni‘ A.
» » 5 ,Skróś... skróś‘ It; ,Wskróś... wskróś‘ A.


Str. 14.

VIII. LANCA ROLANDA.

AIM; It1—2, 13.


Str. 14 w. 1 ,drzewce‘ It; ,jeszcze‘ A.
» zam. w. 2 ,Drzewce, szczęt wielkich, umarłych stuleci‘ A.
» w. 3 ,Młodości świata duch niech mnie obleci‘ A.
» » 5 ,(duszy) ręki‘ A.
» » 9 ,Stójcie, na dzień z nią‘ It; ,W górę ją wznieście‘ A.
» zam. w. 11 ,Może błysk grotem na lancy zaświeci‘ A.
» w. 13 ,daje‘ It; ,stawia‘ A.


Str. 15.

IX. W SAN MICHELE.

Pdr BW 1895, I, 536; It1—2, 14.


Str. 15 zam. w. 3—4:
,Tu bogowie Olimpu zasiedli w swej radzie,
Tu archanioł na smoka podnosi grot złoty‘ Pdr.
» w. 5—8 w porządku nast.: 1, 3, 4, 2. Pdr.
» » 5

,Heloty‘; wyraz budzi wielkie wątpliwości. Już »bieg« nie przypada jakoś do Helotów (znękani ciężką pracą niewolniczą, raczej się wloką, niż »biegną«), tak samo »nagość«, szczegół nie przekazany przez starożytność; każdy, owszem, niewolnik ma jakiś łachman na grzbiecie. Po czem wreszcie miała poetka poznać, że to właśnie ateńskie Heloty, a nie inne, spartańskie np.? Wszystko to nasuwa przy-