Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye seria pierwsza 128.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.
Echa majowe.


I.


Zaklinam ciebie, o ty ciemny lesie,
Przez ciszę twoją,
Zaklinam ciebie, niechaj mnie ukoją
Twe szumy!
Niechaj, jak dziecię rozpłakane, senne
I trwogą drżące,
Niechaj, jak dziecię, serce bolejące
Uciszę!...
Tu, jak w świątyni tajnej przyrodzenia,
Anioł przelata...
Tu, jak w świątyni, dzieli mnie od świata
Milczenie.
Gibkie kolumny tych dębów i sosen
Pod niebo dążą;
Gibkie kolumny łączą się i wiążą
W arkady...
Młoda leszczyna z poszeptem modlitwy
Uchyla czoła;