Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye serya trzecia 067.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.
VI.

Życie — jak woda. Kto z cichego zdroju
Drobną czareczką nabiera napoju,
Temu ust żary słodki gasi trunek,
Jako błękitów pełen pocałunek.
Lecz kto zapragnie choć raz pić z głębiny,
Kogo porywa huk morza, zmierzch siny,
Potężne wzloty, i nagłe omdlenia,
I czar przepaści, i wiry, i drżenia,
Kto całą piersią, gdy ogień ją pali,
Chce do burzliwej, jak sam przylgnąć fali,
I pić otchłani napój tajemniczy,
Ten pian ma pełne usta i goryczy.

O, płytkie wieku i powszednie zdroje!
Płomień pragnienia pali wargi moje,
A przecież od was odwracam tę głowę,
I rzucam wasze ochłody perłowe...