Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye serya trzecia 101.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

Co w szumach brzozy tej płaczącej grają,
Tej srebrnej lutni...

A teraz, cóż ci wyniesiem z tej chaty,
Gdyś już w odlocie od nas — duch skrzydlaty —
I jak cię żegnać będziem, bracie miły?...
Ach, dla śpiewaka, co żył między swemi,
Nie mamy więcej nic nad garstkę ziemi
Nad wielką ciszę i spokój mogiły —
I łzy — i kwiaty...