Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye serya trzecia 199.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

Gdzie obrócę jasne oczy,
Z wiatrem wzniecisz, spłyniesz z wodą,
Kwiat się poi chłodną rosą,
Serce poi się swobodą...

Senna chmura w skrzydła bije,
Śnieży pióra do księżyca,
A na jasnej smudze tańczy
Bosą stopą Latawica.

— W chacie duszno, w chacie nudno,
Twarda ława popod ścianą...
— Spojrzyj, spojrzyj, chłopcze młody,
W szybkę srebrem malowaną!