Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye w nowym układzie III Pieśni i piosenki 189.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
W LESIE.


I.


Wieczór mglisty, wieczór blady,
Smętnie kona chmurny dzień,
Leśną ścieżką w moje ślady
Idzie cichy, nikły cień.

Ni mnie woła, ni mnie nęci,
Tylko za nim wszerz i wzdłuż
Srebrzyścieje kraj pamięci,
Błogiem światłem pierwszych zórz...

Ni mnie nęci, ni mnie woła,
Lekko słania się bez tchu,
Tylko szumy drzew dokoła
Dawne pieśni budzą z snu...

Pieśń i zorza w pierś mą trąca
Skowronkowych drżeniem piór,
Cicha idę, dumająca,
A cień za mną idzie w bór.