Strona:PL Maria Konopnicka-Poezye w nowym układzie II Hellenica 203.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
I.

NA JEZIORZE.


W zachodu złotą płyniem toń,
Po rubinowej fali,
Nad łodzią naszą ogniem zórz,
Wielka się łuna pali.

Ogromny słońca płonie stos
Na samej nieb krawędzi,
A taka cisza, że bez tchu
Łódź nasza w ogień pędzi.

Z pod róż ucieka, co w jej ślad
Mdlejące sypią liście,
I w płomień leci, leci w żar,
Co bucha tam ogniście.

— Jeżeli na niej gości duch —
Z tych ogniów wyjdzie cało,