Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/160

Wystąpił problem z korektą tej strony.

sama istota wymiany towarów, że pieniądz funkcjonuje jako środek płatniczy, a nie jako środek kupna. Cena siły roboczej jest ustalona przez umowę, chociaż dopiero później zostaje zrealizowana, podobnie jak komorne domu. Siła robocza jest sprzedana, choć dopiero później zostanie zapłacona. W celu przedstawienia tego stosunku w czystej postaci przypuśćmy narazie, że posiadacz siły roboczej z chwilą jej sprzedania natychmiast otrzymuje umówioną cenę.
Znamy już sposób określenia wartości, którą posiadacz pieniędzy płaci posiadaczowi tego szczególnego towaru, którym jest siła robocza. Wartość użytkowa, którą otrzymuje on wzamian, ujawnia się dopiero przy istotnem użytkowaniu, w procesie spożycia siły roboczej. Posiadacz pieniędzy kupuje na rynku towarowym wszystkie przedmioty potrzebne do tego procesu i płaci za nie całkowitą cenę. Spożywanie siły roboczej jest zarazem wytwarzaniem towaru i wartości dodatkowej. Spożywanie siły roboczej, podobnie jak spożywanie każdego innego towaru, odbywa się poza rynkiem, czyli sferą obiegu. Porzućmy więc wraz z posiadaczem pieniędzy i posiadaczem siły roboczej tę sferę pełną gwaru, gdzie wszystko się dzieje publicznie na oczach wszystkich, i udajmy się za nimi do ukrytego warsztatu produkcji, na którego drzwiach czytamy napis: „Osobom obcym wstęp wzbroniony“. Tu się dowiemy nietylko jak kapitał wytwarza, ale także jak się kapitał wytwarza. Tu musimy wreszcie wyjaśnić tajemnicę zysku, czyli „robienia pieniędzy“.

Sfera obiegu czyli wymiany towarów, w której odbywają się sprzedaż i kupno siły roboczej, jest rzeczywiście prawdziwym rajem przyrodzonych praw człowieka. Tutaj panują wyłącznie Wolność, Równość, Własność i Bentham[1]. Wolność! Gdyż nabywca i sprzedawca towaru, naprzykład siły roboczej, działają tylko ze swej własnej woli. Zawierają umowy jako wolne, równouprawnione osoby. Umowa najmu jest ostatecznym wynikiem, w którym ich wole znajdują wspólny prawny wyraz.

  1. Bentham (1748 — 1832), filozof angielski, głosił tak zwaną filozofią użyteczności (utylitaryzm). Osobisty interes jest dlań motorem wszelkiego działania. Ale wszystkie interesy, o ile są dobrze pojęte, składają się na ogólną harmonję. Dobrze pojęty interes jednostki jest również interesem społeczeństwa. Liberalizm angielski był w tym samym stopniu opanowany przez tę doktrynę, jak przez teorję „wulgarną”, (t. j. przystosowaną do potrzeb burżuazyjnego motłochu) wolnego handlu — K.