Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/18

Ta strona została przepisana.

kową, ale wartość użytkową dla innych, wartość użytkową społeczną[1].
Wreszcie żadna rzecz nie może być wartością, jeśli nie jest przedmiotem użytecznym. Jeśli jest bezużyteczna, to i praca w niej zawarta jest bezużyteczna, nie wchodzi wogóle w rachubę jako praca i dlatego nie stwarza wartości.

2. Dwojaki charakter pracy, zawartej w towarach.

Z początku dowiedzieliśmy się, że towar ma dwa oblicza: wartość użytkową i wartość wymienną. Potem okazało się, że i praca, która znajduje wyraz w wartości, nie posiada już cech, które jej były właściwe jako twórczyni wartości użytkowych. Krytyczne wykazanie tej dwojakiej natury pracy, zawartej w towarze, jest moją zasługą[2]. Ponieważ jest to punkt wyjścia dla zrozumienia całej ekonomji politycznej, należy go tutaj dokładnie wyświetlić.
Weźmy dwa towary, naprzykład surdut i 10 łokci płótna. Przypuśćmy, że surdut ma dwa razy większą wartość od 10 łokci płótna.
Surdut jest wartością użytkową, która zaspakaja pewną szczególną potrzebę. Jest on wynikiem działalności wytwórczej, zupełnie określonej przez swój cel, przez sposób działania, przedmiot, środek i rezultat. Pracę, której użyteczność znajduje w ten sposób wyraz w wartości użytkowej jej wytworu, czyli w tem, że jej wytwór jest wartością użytkową, nazwiemy krótko pracą użyteczną. Z tego punktu widzenia rozpatrujemy ja zawsze w związku z jej użytecznym wynikiem.

Podobnie jak surdut i płótno są jakościowo różnemi wartościami użytkowemi, tak samo i prace, stwarzające je, są jako-

  1. Engels dodaje tutaj: „I to nie wystarcza, że się wytwarza dla innych. Średniowieczny chłop produkował zboże na daninę dla feudała i na dziesięcinę dla klechy. Ale ani danina w zbożu, ani dziesięcina w zbożu nie stały się przez to towarami, że zostały wytworzone dla innych. Aby stać się towarem, „produkt musi przejść drogą wymiany do rąk tego, komu służy jako wartość użytkowa“. — Ta uwaga wydała się Engelsowi konieczna, gdyż często przez nieporozumienie sądzono, że Marks traktuje jako towar każdy produkt, który został spożyty nie przez swego wytwórcę. K.
  2. Karl Marx: „Zur Kritik der Politischen Oekonomie, str. 12, 13 i nast. (wydanie sztutgardzkie, 1897, str. 11, 12 i nast., wyd. polskie 1889 r. str. 15, 16 i nast.).