Ta strona została przepisana.
głości ruchu, a więc z jej strony przemijającej, gdyż przed niczem nie chyli czoła i ze swej istoty jest krytyczna i rewolucyjna.
Pełen sprzeczności ruch społeczeństwa kapitalistycznego najsilniej daje się odczuć praktycznemu mieszczuchowi w kolejnych wahaniach perjodycznego cyklu, przez który przebiega przemysł nowoczesny, a którego punktem szczytowym jest kryzys powszechny. Kryzys ten nadciąga znowu, chociaż jeszcze znajduje się w stadjach zaczątkowych, a jego powszechność i natężenie jego działania wbiją dialektykę nawet do łbów szczęśliwców nowego świętego prusko-niemieckiego cesarstwa.
Karol Marks.
Londyn, 18 marca 1872 r.