Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/219

Wystąpił problem z korektą tej strony.

w normalnych, t. j. przęciętnych społecznych warunkach produkcji 1⅔ funta bawełny musi być podczas 1 godziny pracy przekształcone w 1⅔ funta przędzy[1], to tylko taki dzień roboczy będzie uznany za 12-godzinny dzień roboczy, w którym 12 ✕ 1⅔, funta bawełny jest przemieniane w 12 ✕ 1⅔ funta przędzy. Albowiem tylko społecznie niezbędny czas pracy wchodzi w grę, jako tworzący wartość.
Podobnie jak sama praca, tak samo i materjały surowe oraz wytwór stoją teraz przed nami w zupełnie innem świetle niż z punktu widzenia właściwego procesu pracy. Surowiec wchodzi tu w rachubę tylko o tyle, o ile wchłania pewną określoną ilość pracy. W istocie, wskutek tego wchłonięcia przekształca się on w przędzę, albowiem siła robocza została wydatkowana i dołączona do niego w formie przędzenia. Lecz wytwór, przędza „ jest już teraz tylko miernikiem pracy, wchłoniętej przez bawełnę. Jeżeli w ciągu 1 godziny wyprzędzono 1⅔ funta bawełny lub przekształcono ją w 1⅔ funta przędzy, to 10 funtów przędzy wskazuje na 6 godzin wchłoniętej pracy. Określone i ustalone w drodze doświadczenia ilości wytworu nie wyobrażają teraz nic innego, jak tylko określone ilości pracy, określoną masę skrzepłego czasu pracy. Są one już tylko materjalizacją jednej godziny, dwóch godzin, jednego dnia pracy społecznej.
Że praca jest właśnie pracą przędzenia, że jej materjałem jest bawełna, a jej wytworem — przędza, to jest tutaj równie obojętne jak to, że przedmiot pracy sam jest już wytworem, a więc materjałem surowym. Gdyby robotnik był zatrudniony nie w przędzalni lecz w kopalni węgla, to przedmiot pracy, węgiel, byłby dany przez przyrodę. A jednak mimo to określona ilość wyrwanego z łona ziemi węgla, np. 1 centnar, wyobrażałaby również określoną ilość wchłoniętej pracy.

Założeniem naszem przy sprzedaży siły roboczej było, że jej dzienna wartość = 3 szylingom, przyczem suma ta jest wcieleniem 6 godzin pracy, a więc że właśnie takiej ilości pracy potrzeba teraz, aby wytworzyć przeciętną sumę dziennych środków utrzymania robotnika. Jeżeli tedy nasz robotnik w ciągu 1 godziny zamienia 1⅔ funta bawełny w 1⅔ funta przędzy, to w ciągu 6 godzin zamieni 10 funtów bawełny w 10 funtów przędzy. W toku procesu przędzenia bawełna wchłania więc

  1. Liczby są tu całkiem dowolne.