Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/248

Wystąpił problem z korektą tej strony.

przeciętnie pracować przez taką. samą część dnia, ażeby wytworzyć wartość swej siły roboczej i w ten sposób zdobyć środki, potrzebne dla swego utrzymania czyli dla ustawicznego odtwarzania swych sił. Ponieważ jednak podczas tej części dnia roboczego, gdy wytwarza on dzienną wartość siły roboczej, dajmy na to w sumie 3 sz., wytwarza tylko równoważnik jej wartości, już opłaconej przez kapitalistę[1], czyli zastępuje tylko nowowytworzoną wartością wartość wyłożoną kapitału zmiennego, więc to wytwarzanie wartości jest tylko jej odtwarzaniem. Wobec powyższego tę część dnia roboczego, w czasie której odbywa się to odtwarzanie, nazywam niezbędnym czasem pracy, a pracę, wykonaną w tym czasie, nazywam pracą niezbędną[2]. Jest ona niezbędna dla robotnika, gdyż nie zależy od jakiejkolwiek społecznej formy jego pracy. Niezbędna zaś dla kapitału i jego świata, gdyż jego podstawą jest ciągłość istnienia robotnika.

Drugi okres przebiegu pracy, stojący już poza granicami pracy niezbędnej, również — wprawdzie wymaga od robotnika pewnej pracy, to jest wydatkowania siły roboczej, lecz nie tworzy już dla niego żadnej wartości. Okres ten tworzy wartość dodatkową, posiadającą dla kapitalisty cały urok tworzenia z niczego. Tę część dnia roboczego nazywam czasem pracy dodatkowym, a pracę, wydatkowaną w tym czasie, nazywam pracą dodatkową (surplus labour). Podobnie zaś, jak dla poznania wartości wogóle rozstrzygające znaczenie miało ujęcie jej, jako zwykłego skrzepnięcia czasu pracy, jako ucieleśnionej pracy, tak samo dla poznania wartości dodatkowej, rozstrzygające znaczenie posiada ujęcie jej, jako zwykłego skrzepnięcia dodatkowego czasu pracy, jako ucieleśnionej pracy dodatkowej. Poszczególne formacje społeczno-gospodarcze, jak np. niewolnic-

  1. Przypis F. Engelsa do wyd. 3-go. Autor używa tu potocznego języka ekonomicznego. Przypomnijmy sobie, że na str. 152 zostało wykazane, jak w rzeczywistości nie kapitalista robotnikowi lecz robotnik udziela kapitaliście „zaliczki“.
  2. Aż dotąd w pracy niniejszej używaliśmy słów „niezbędny czas pracy“ na oznaczenie czasu pracy, wogóle społecznie niezbędnego dla wytworzenia danego towaru. Odtąd zaś będziemy używali ich również na oznaczenie czasu pracy, potrzebnego do wytworzenia swoistego towaru: siły roboczej. Używanie tego samego terminu technicznego w różnych znaczeniach jest rzeczą niedogodną, lecz w żadnej nauce nie da się tego całkiem uniknąć. Wystarczy np. porównać różne dziedziny matematyki wyższej i niższej.