Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/257

Wystąpił problem z korektą tej strony.

kapitał obróci się raz jeden w ciągu roku i że zysk brutto stanowi 15%, roczny obrót towarowy fabryki musi osiągnąć wartość 115,000 f. st.... Każda z 23 półgodzin dnia roboczego wytwarza 5/115, czyli 1/23 tych 115,000 f. st. Z tych 23/23, które stanowią całe 115,000 funtów sterlingów (constituting the whole £ 115,000), 2%3, to jest 100,000 z całych 115,000, odtwarza tylko kapitał; 1/23, to jest 5,000 z 15,000 zysku brutto (!), odtwarza tylko zużycie fabryki i maszyn. Pozostałe 2/23, to jest dwie ostatnie półgodziny każdego dnia, wytwarzają zysk czysty w wysokości 10%. Gdyby więc przy niezmienionych cenach fabryka mogła pracować 13 godzin zamiast 11½, to przy zwiększeniu kapitału obrotowego mniej więcej o 2,600 f. st. zysk czysty mógłby wzrosnąć więcej niż w dwójnasób. Z drugiej zaś strony, gdyby godziny pracy zostały zmniejszone o jedną godzinę dziennie, to zniknąłby zysk czysty, a gdyby o 1½ godziny, to i zysk brutto“[1].

I to pan profesor nazywa „analizą“! Jeżeli uwierzył lamentom przemysłowców, że robotnik najlepszą część swego dnia

  1. Senior, w rozprawie przytoczonej powyżej, str. 12, 13. Pozostawiamy na boku różne osobliwości, obojętne dla naszych celów, np. twierdzenie, że odtwarzanie wartości zużytych maszyn i t. d., a więc składowej części kapitału, kapitaliści zaliczają do swego zysku brutto lub netto, czystego lub brudnego. Również nie zatrzymujemy się na prawdziwości lub błędności podanych liczb. Że nie są one warte więcej, niż tak zwana „analiza“, tego dowiódł Leonhard Horner w „A letter to Mr. Senior etc., Lond. 1837“. Leonard Horner, jeden z członków komisji, badającej stosunki fabryczne w r. 1833 i inspektor fabryczny, a właściwie cenzor fabryk aż do roku 1859, położył nieśmiertelne zasługi w obronie angielskiej klasy robotniczej. Przez całe życie prowadził on zawziętą walkę nietylko z chciwością fabrykantów, lecz i z ministrami, dla których nieskończenie ważniejszą rzeczą było liczenie „głosów“ panów fabrykantów w Izbie Gmin niż godzin pracy „rąk“ roboczych, zatrudnionych w fabryce.
    Uzupełnienie przypisu 32. Wykład Seniora jest mętny, zgoła niezależnie od tego, że i jego treść jest błędna. Właściwie chciał on powiedzieć co następuje. Fabrykant zatrudnia robotników w przeciągu 11%, to jest 2% godzin dziennie. Podobnie jak pojedynczy dzień roboczy, tak samo i całoroczna praca składa się z 11½ czyli 23/2 godzin (pomnożonych przez liczbę dni roboczych w ciągu roku). Przy tem założeniu 23/2 godzin pracy wytwarzają produkt roczny wartości 115,000 f. st. 20/2 godzin pracy wytwarzają 20/23 ✕ 115,000 f. st. = 100,000 f. st., to jest odtwarzają tylko wyłożony kapitał. Pozostają godzin pracy, które wytwarzają 3/2 ✕ 115.000 f. st. = 15.000, to jest zysk brutto. Z tych 3/2 godzin pracy ½ godziny pracy wytwarza 1/23 ✕ 115,000 f. st. = 5,000 f. st., to jest odtwarza tylko zużycie fabryki i maszyn. Ostatnie dwie półgodziny, to jest ostatnia godzina pracy, wytwarza 2/23 ✕ 115,000 f. st. = 10.000 f. st., to jest zysk czysty. W tekście Senior.przekształca ostatnie %3 wytworu w części samego dnia pracy.