Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/280

Wystąpił problem z korektą tej strony.

cenią referenta lekarskiego Privy Council [rady przybocznej] w „Public Health” (3rd report, I, 102—113), i wreszcie w sprawozdaniu pana Longe z r. 1863 w „First report of the Children’s Employment Commission” z dnia 13 czerwca r. 1863. Dla moich celów wystarczy tu zacytować z tych sprawozdań tylko niektóre zeznania samych wyzyskiwanych dzieci. Z tego, co mówią, te dzieci, można sobie wyobrazić, jaki jest los dorosłych, zwłaszcza kobiet i dziewcząt, przyczem trzeba pamiętać, że chodzi tu o przemysł, wobec którego np. przędzalnie bawełny i t. p. mogą się wydać czemś zgoła niewinnem, przyjemnem i zdrowem[1].
Dziewięcioletni Wilhelm Wood „miał 7 lat i 10 miesięcy, gdy zaczął pracować”. Przez cały czas chłopiec „ran moulds” (odnosił gotowe garnki do suszami i wracał z próżnemi formami). Przychodzi do fabryki codziennie, nie wyłączając świąt i niedziel o 6-ej zrana, a kończy zajęcie mniej więcej o 9-ej wieczorem. „Pracuję przez cały tydzień codziennie do 9-ej wieczorem. Tak było np. w ciągu ostatnich 7 — 8 tygodni”. A więc piętnastogodzinny dzień roboczy dla siedmioletniego dziecka! J. Murray, chłopiec 12-letni, zeznaje: „I run moulds and turn jigger” (odnoszę garnki i obracam koło). „Przychodzę o 6-ej zrana, czasami nawet o 4-ej. Pracowałem przez całą zeszłą noc, aż do dziś rana do 8-ej godziny. Nie kładłem się spać od onegdaj. Oprócz mnie w ciągu ostatniej nocy pracowało jeszcze 8 lub 9 innych chłopców. Oprócz jednego wszyscy przyszli i dzisiaj do pracy. Otrzymuję tygodniowo 3 szyi. 6 pensów. Za pracę całonocną nie dostaję żadnej dopłaty. W ostatnim tygodniu pracowałem przez dwie noce”. Fernyhough, chłopiec dziesięcioletni: „Na obiad niezawsze mam całą godzinę. Czasami tylko pół godziny: co czwartek, piątek i sobotę”[2].

Dr. Greenhow stwierdza, że w okręgach Stoke-upon-Trent 1 Woolstanton, gdzie rozwinięty jest przemysł garncarski, ludzie żyją bardzo krótko. Chociaż w okręgu Stoke garncarstwem trudni się tylko 30.6%, a w okręgu Woolstanton tylko 30.4% ludności męskiej, liczącej ponad 20 lat, to jednak pośród mężczyzn tej kategorji z ogólnej liczby zgonów, wywołanych chorobami płucnemi, na garncarzy przypada w pierwszym okręgu więcej niż

  1. Por. Engels: „Lage der arbeitenden Klasse in England. Leipzig 1845“, str. 249—51. [Wyd. sztutgardzkie, str. 208 — 210]
  2. „Children’s Employment Commission. First report etc. 1863“. Appendix, str. 16, 19, 18.