Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/38

Ta strona została przepisana.

nak utknął i poniechał dalszego rozbioru formy wartości. „Jednak w rzeczywistości niepodobna („tê mèn aletheia adynaton“) aby rzeczy tak odmienne były ze sobą spółmierne“, to jest, aby były równe co do jakości. Przyrównanie ich jest więc niezgodne z prawdziwą naturą rzeczy, a więc jest tylko „środkiem pomocniczym dla praktycznej potrzeby[1]”.
Arystoteles sam więc mówi nam, o co się rozbił jego rozbiór, mianowicie o brak pojęcia wartości. Co jest tem czemś wspólnem, tą wspólną substancją, której dom jest przedstawicielem wobec łóżka w wyrazie wartości łóżka? Coś podobnego „nie może naprawdę istnieć“ mówi Arystoteles. Dlaczego? Dom jest wobec łóżka przedstawicielem czegoś mu równego o tyle, o ile przedstawia to, co łóżku i domowi jest istotnie wspólne. A tem jest — praca ludzka.
Ale Arystoteles nie mógł z samej formy wartości wyczytać tego, że w formie wartości towarów wszystkie prace są wyrażone jako jednakowa praca ludzka, a więc jako prace o równem znaczeniu, gdyż społeczeństwo greckie opierało się na pracy niewolników, a więc nierówność ludzi i ich sił roboczych była jego podstawą naturalną. Tajemnica wyrazu wartości, polegająca na równości i równoważności wszystkich prac, dlatego że są i o ile są pracą ludzką wogóle, mogła odsłonić się dopiero wtedy, gdy przekonanie o równości ludzi stało się mocne jak przesąd ludowy. To zaś stało się możliwe dopiero w społeczeństwie, w którem forma towarowa stała się powszechną formą wytworu pracy, a wzajemny stosunek ludzi, jako posiadaczy towarów — panującym stosunkiem społecznym. W tem już jednak jaśnieje genjusz Arystotelesa, że w wyrazie wartości towarów dostrzegł on i odkrył stosunek równości. Jedynie ograniczenie widnokręgu przez ramy ustroju społecznego, w którym żył, przeszkodziło mu w znalezieniu tego, co „naprawdę“ jest treścią tego stosunku równości.

4. Całość prostej formy wartości.

Prosta forma wartości towaru zasadza się na jego stosunku wartościowym do innego towaru, czyli na jego stosunku zamien-

  1. Aristoteles: „Ethicorum ad Nicomachum libri decem“, lib. V c. 8. K.