Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/393

Wystąpił problem z korektą tej strony.

kiej liczby robotników cząstkowych, jak to: robotnik, — wyrabiający mechanizm „surowy”; dalej, robotnicy, wyrabiający sprężynę, tarczę, włos, wskazówki, kopertę, śrubki, wiercący obsadki, obrabiający rubiny, wreszcie złotnik i t. d. Z kolei i te specjalności rozpadają się na dalsze poddziały, jak np.: robotnik, wyrabiający kółka (a nawet osobno kółka mosiężne i osobno stalowe), zęby przy kółkach, mechanizm wskazówkowy; „acheveur de pignon“ (montuje tryby i poleruje ich powierzchnie); robotnik, wyrabiający czopki; „planteur de finissage” (montuje różne kółka i tryby); „finisseur de barillet” (nacina zęby, wierci otwory według kalibru, osadza ustawienie i zatrzask); robotnik, wyrabiający hamulec (a przy zatrzymywaniu zapomocą cylindra robotnik, wyrabiający cylinder); robotnicy, wyrabiający tamulczyk, kolibnik, regulator; „planteur d’échappement” (wyrabiający hamulec właściwy); „repasseur de barillet” (wykańczający bębenek i ustawienie); szlifierze części stalowych, kółek, śrubek; „Blattmacher” (pokrywający miedź emalją); rysownik cyfr; „fabricant de pendants” (wyrabiający uszko koperty); „finisseur de chamière” (osadzający w kopercie sztyft mosiężny); „faiseur de secret” (wyrabiający sprężynkę, dzięki której odskakuje przykrywka); grawer; cyzeler; „polisseur de boite” (polerownik koperty); i t. d„ i t. d., aż wreszcie „repasseur”, który zbiera cały zegarek i oddaje go w stanie gotowym. On to dopiero łączy w jeden mechanizm te „membra disiecta” [członki rozproszone], i tylko nieliczne części zegarka przechodzą przedtem przez szereg rąk.
Ten zewnętrzny stosunek wytworu gotowego do jego różnorodnych części składowych sprawia, że tu, jak również przy podobnych wyrobach, złączenie spółuczestników procesu pracy w tym samym warsztacie jest rzeczą przypadku. Roboty cząstkowe mogą być znowu wykonywane jako niezależne od siebie rzemiosła, jak to się dzieje w kantonach Vaud i Neufchaâtel, podczas gdy w Genewie naprzykład widzimy wielkie rękodzielnie zegarmistrzowskie, czyli bezpośrednią kooperację robotników cząstkowych pod komendą jednego kapitalisty. Również i w tym ostatnim wypadku rękodzielnie rzadko kiedy same wyrabiają tarcze, sprężyny i koperty. Połączone rękodzielnicze przedsiębiorstwo tylko wyjątkowo tu się opłaca, gdyż największe spółzawodnictwo panuje śród robotników chałupników, rozbicie produkcji na mnóstwo różnorodnych procesów pozostawia niewielką moż-