Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/400

Wystąpił problem z korektą tej strony.

robotnik zbiorowy, złożony z wielu robotników cząstkowych. Różnorodne czynności, które wytwórca towaru wykonywa kolejno i które zlewają się w całokształcie procesu jego pracy, stawiają mu różne wymagania. Do pewnych czynności trzeba więcej siły, do innych więcej zręczności, do jeszcze innych większego natężenia uwagi i t. d., a dana jednostka posiada te cechy w niejednakowym stopniu. Po rozczłonkowaniu, usamodzielnieniu i wyodrębnieniu tych różnych czynności cząstkowych następuje podział, klasyfikacja i ugrupowanie robotników według ich cech przeważających. Jeżeli cechy wrodzone robotników stanowią grunt, na którym wyrasta podział pracy, to rękodzielnictwo, raz wprowadzone, rozwija siły robocze, z natury swej przeznaczone do jednostronnych czynności poszczególnych. Robotnik zbiorowy posiadł obecnie wszystkie zdolności wytwórcze w tym samym stopniu mistrzowstwa, a zarazem korzysta z nich w sposób najoszczędniejszy „ ponieważ organów swych, uosobionych w poszczególnych robotnikach lub grupach robotniczych, używa jedynie do właściwych im czynności[1]. Jednostronność i nawet niedoskonałość robotnika cząstkowego czynią zeń doskonały człon robotnika zbiorowego[2]. Przyzwyczajenie do czynności jednostronnej przekształca go w jej niezawodny organ, działający instynktownie, a zarazem całokształt mechanizmu zbiorowego zmusza go do działania z regularnością cząstki maszyny[3].

Ponieważ różne czynności robotnika zbiorowego bywają prostsze lub bardziej złożone, niższe lub wyższe, więc organy ich, czyli indywidualne siły robocze, wymagają bardzo różnego stopnia przygotowania, a zatem posiadają bardzo różną wartość. W rękodzielni więc powstaje hierarchja (porządek według rangi) sił

  1. „Gdy robota jest podzielona ma wiele różnych czynności, które wymagają różnych stopni zręczności i siły, to właściciel rękodzielni może dla każdej czynności znaleźć ściśle odpowiednią ilość siły i zręczności. Ale gdyby jeden robotnk miał wykonać całą robotę, to musiałby mieć dość zręczności dla najdelikatniejszej czynności i dość siły dla najcięższej“ (Ch. Babbage: „On the economy of machinery. London 1832“ rozdz. XIX).
  2. Naprzykład jednostronny rozwój mięśni, skrzywienia kości i t. d.
  3. Pan Wm Marshall, dyrektor generalny pewnej huty szklanej, bardzo trafnie odpowiedział na pytanie członka komisji śledczej, w jaki sposób przestrzega, aby chłopcy, zatrudnieni w jego rękodzielni, pracowali pilnie: „Nie mogą zaniedbać swej roboty; gdy raz ją.rozpoczną, nie mogą jej przerwać; są już wtedy tylko częściami maszyny“ („Children Employment Commission. 4th report 1865“, str. 247).