Strona:PL Marx Karl - Kapitał. Krytyka ekonomji politycznej, tom I, zeszyty 1-3.pdf/88

Wystąpił problem z korektą tej strony.

w cenie towaru, wykładniku wielkości jego wartości. Pomijamy ewentualne subjektywne błędy rachunkowe posiadacza towaru, gdyż te zostają niezwłocznie na rynku objektywnie poprawione. Przypuszczamy więc, że zużył on na swój wytwór czas pracy społecznie niezbędny, że więc cena towaru jest tylko nazwą pieniężną ilości pracy społecznej, ucieleśnionej w towarze. Ale bez wiadomości i zgody naszego tkacza w tradycyjnych sposobach tkania płótna dokonał się przewrót. Czas pracy, wczoraj jeszcze społecznie niezbędny do utkania łokcia płótna, dzisiaj już nim nie jest; posiadacz pieniędzy skwapliwie nam to udowadnia, pokazując cenniki różnych spółzawodników naszego przyjaciela. Na jego nieszczęście bowiem wielu jest tkaczy na świecie. Ale przypuśćmy wreszcie, że każda sztuka płótna, znajdująca się na rynku, zawiera tylko czas pracy społecznie niezbędny. Pomimo to ogólna suma tego płótna może zawierać czas pracy wydatkowany zbytecznie. Jeśli żołądek rynku nie jest w stanie strawić całkowitej ilości płótna po cenie normalnej 2 szylingów za łokieć, to jest to dowodem, iż zbyt duża część ogólnospołecznego czasu pracy została wydatkowana w postaci tkactwa. Rezultat jest taki sam, jakgdyby każdy poszczególny tkacz zużył na swój własny wytwór czas pracy dłuższy od społecznie niezbędnego. Tu się sprawdza przysłowie niemieckie: „Mitgefangen, mitgehangen“ (razem złapani, razem powieszeni). Całkowita ilość płótna na rynku występuje jako jeden towar, każda sztuka jako odpowiednia część całości. Gdyż w istocie wartość każdego oddzielnego łokcia jest tylko ucieleśnieniem tej samej, społecznie wyznaczonej ilości jednorodnej pracy ludzkiej.
Widzimy więc, że towar miłuje pieniądze, ale „the curse of true love runs never smooth“ (droga prawdziwej miłości nie jest usłana różami). Ilościowe proporcje społecznego organizmu produkcji, wyobrażające membra disjecta (rozrzucone członki) w systemie podziału pracy, są również samorzutne i przypadkowe, jak jakościowy skład jego. Nasi posiadacze towarów przekonywają się więc, że ten sam podział pracy, który ich czyni niezależnymi wytwórcami jednostkowymi, jednocześnie uniezależnia społeczny przebieg produkcji i ich stosunki w tym przebiegu od nich samych i że system wszechstronnej zależności rzeczowej staje się uzupełnieniem wzajemnej niezależności osób.
Podział pracy zamienia wytwór pracy w towar i przez to czyni niezbędną jego przemianę w pieniądz, jednocześnie zaś