Strona:PL Marya Konopnicka-Poezye w nowym układzie VI Przekłady 075.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
II.
POŁUDNIE.



............
Przy złotym brzęku pszczół, co słodko dyszy
W białej akacyi, w rozkwieconej trześni,
— Jak kwiaty wonią! Jak w nich pszczoły dzwonią!
Idę południa użyć błogiej ciszy
I słuchać, jak się modlą bezcieleśni
Duchowie pól tych sielskich, w cichej pieśni,
Przy złotym brzęku pszczół, co słodko dyszy.

Łan, aż do złota wygrzan, parą dyszy,
Dzwon w dali dzwoni, wieś z za drzew się kwieci,
— Jak kwiaty wonią! Jak w nich pszczoły dzwonią!
Jaszczurka biegnie w rozżarzonej ciszy,
A wielka modra mucha ciężko leci...
Czuję, jak ziemia drga w słonecznej sieci,
Przy złotym brzęku pszczół, co słodko dyszy.