Strona:PL Marya Konopnicka-Poezye w nowym układzie V Z mojej księgi 177.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.
XIII.


Czybyś ty wierzył mój biały powoju,
Że można z takich wyrwać się uścisków,
Że można zmysły stracić z niepokoju
I że oślepnąć można z nagłych błysków
Szczęścia i ślepo rzucić je na stronę?
Czybyś ty wierzył, co kwiecia koronę
Rzucasz na drzewo i zielone wieńce
Tulisz do niego, gdy grom burzy bije,
Że można rozpleść takie białe ręce,
Co się miłośnie wieszają na szyję,
Że można uciec przed życia ozdobą,
Przestać być dwojgiem, a być tylko sobą!