Strona:PL Marya Konopnicka-Poezye w nowym układzie V Z mojej księgi 210.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Tu, pod tem niebem...
I już nie znajdziesz tej perły odjętej,
Tej twojej świętej.

W pustce i w cieniu, jak kruk osamiały,
Siędziesz ty teraz w tym domu boleści,
I będą tobie ściany powiadały
Dawne powieści...
W pustce i w cieniu, na szczęścia ruinie,
Twój wiek przeminie.

O wiosno! Czemu najbielsze twe róże
Mdleją i więdną wśród słońca pieszczoty?
O słońce! Czemu zagasa w lazurze,
Promień twój złoty?
O życie! Czemu w rozkwicie twej siły
Sypiesz mogiły?...

Cisza...

W tej ciszy głos słyszę tajemny,
Wieszczący tryumf najwyższy miłości,
Co nad śmierć mocna, przenika świat ciemny
Nieskończoności...

Cisza...

Szczęśliwy, kto duchem w tej ciszy
Boga dosłyszy!