nie przyjmować do bractwa lada kogo, a tylko trzeźwych i moralnego życia, aby bractwo stanowiło w parafji wybór osób najbardziej religijnych, przykładnych i gorliwych. Niech przyjęcie do bractwa będzie jakby nagrodą cnót, poprzednio już okazanych: podniesie to znaczenie bractwa i zachęci innych do starania się o świątobliwość, która otwiera drogę do wejścia w grono powszechnie poważanych i czcigodnych ludzi. Wtedy bractwa będą znowu, jak niegdyś, ozdobą religji przez swe cnoty, pociechą cierpiących przez uczynki miłosierne i ważnym czynnikiem dla kapłana do rozniecenia ducha wiary w całej parafji. W tym też celu niech każde bractwo ma jaki ołtarz pod swoją opieką i chorągiew ze swoim patronem. Dobrze gdy bractwo posiada swą książkę do nabożeństwa, gdzie, obok modlitw brackich, byłyby wydrukowane ustawy, pobudki moralne i zwyczajne katolickie nabożeństwo. Niemniej ważném jest, aby zawsze pod przewodnictwem proboszcza odbywało swe sesje, czyli posiedzenia, zwane niegdyś schadzkami (u ks. Skargi i starych autorów), na których mają się odbywać narady, nietylko aby nie zabrakło światła, lecz przedewszystkiém o potrzebach moralnych, jak np. wykorzenieniu przekleństwa, pijaństwa, kradzieży, próżniactwa i t. p., słowem, nad tém wszystkiém, coby działało na ukształcenie obyczajów, zachęcenie do cnót i spełnianie powinności chrześcjańskich. A jeśli obowiązkiem każdego chrześcjanina jest modlitwa i praca, to szczególnie wybrani chrześcjanie, jakimi są członkowie bractw, głęboko w sercu i pamięci zapisać sobie powinni te dwa wyrazy: módl się i pracuj! Módl się, odprawiając nabożeństwo brackie, lecz nie zapominaj razem, że do głównych powinności brackich należy też pracować i wykonywać czyny religijne, do których cię miłość Boga i bliźniego, oraz uczucie własnego serca wzywa; przy modlitwie zatém i pracy oddaj się także dobroczynności i miłosierdziu. — Do Polski weszły bractwa razem z religją, i dziś rzadki znajduje się kościół, któryby nie posiadał z nich jednego lub kilku. Wszystkich opisać niepodobna i trzeba się tu ograniczyć do powszechniejszych i tych jedynie, o których piśmienne pozostały wiadomości. — Między bractwami, pod wezwaniem tajemnic boskich, najpospolitszém jest br. Trójcy Przenajśw., powstałe r. 1548 we Włoszech, u nas najprzód założone w Poznaniu przy kościele św. Anny, obok bernardynów, w d. 8 Stycz. 1632 r. Rozciągało opiekę nad chorymi i ubogimi, wyposażało biedne dziewice i inne jeszcze spełniało uczynki miłosierne. Podobnie, jak we wszystkich prawie dawnych bractwach, tak i tu, do ćwiczeń pobożnych należało biczowanie, które bracia odbywali, w celu pokuty, nietylko prywatnie, ale i w kościele. Kobietom dozwoloném to było jedynie w domu własnym, przy zachowaniu wszelkich warunków skromności. Że bractwo św. Trójcy dopomagało pieniężnie do wykupu niewolników, widać z książki p. t. Confraternitas SS. Trinitatis redemptionis captivorum in monasterium olivense s. ord. cisterciensis noviter introducta; per P. Fr. Joan. Augustinum Hoffman s. ord. monasterii olivensis profess. (Typ. ejusd. monast. oliven. 1673 in 12-o). W innej znowu, z napisem: Nabożeństwo do Trójcy Przenajśw. wprowadzone z konfraternią do kościoła parafialnego witowskiego w roku 1749 (druk w Gdańsku 1753; dla wsi Witowa na Kujawach), te znajdujemy ustawy: 1) czcić Imię Trójcy Przenajśw., 2) jej się szczególnie polecać, 3) co niedziela zmówić trzy pacierze, lub koronkę o Trójcy św., także bywać na nabożeństwach brackich, unikać grzechów, a ćwiczyć się w cnotach, dla tego często się
Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 574.jpeg
Ta strona została skorygowana.
557
Bractwo.