Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.2 589.jpeg

Ta strona została skorygowana.
572
Bractwo.

lewicza, przy końcu którego pomieszczony wiersz ks. Mik. Paszczykowskiego, opisujący, iż różne bractwa wystąpiły, prowadząc obraz ś. Antoniego z kaplicy Grobu N. M. P. „bito z dział, rzucano race, przez wszystkę drogę, z różnych sztuk strzelano. Muzyka wyśmienita na przemiany grała.“ — Br. ś. Barbary ma za cel pozyskanie u Boga szczęśliwej śmierci. Zadziwiająca pomoc w przyjęciu śśw. sakram. przed śmiercią, jakiej za przyczyną ś. Barbary doznał Henryk Kocki, rzeźnik z Górki, r. 1448, opisana w Obroku duchownym, po życiorysie tej świętej, jak niemniej kilkakrotne cudowne nakarmienie Ciałem Pańskiém św. Stanisława Kostki, i nawiedzenie go w godzinę śmierci przez św. Barbarę, co wszystko w Żywotach ks. Skargi, z gorącą pobożnością, czytywali ojcowie nasi, wpłynęło wiele na rozszerzenie bractwa. Bezwątpienia, dla człowieka wierzącego w pozagrobową przyszłość i sprawiedliwość Bożą, największém pożądaniem serca będzie umrzeć dobrze i otrzymać święte sakramenta na drogę wieczności. To też dziwić się nie będziemy, gdy w dziecięcej prawdziwie miłości, jeden pobożny autor na swém dziełku położył tytuł: „Książeczka braterska bractwa ś. Barbarki (w dr. Opawskiej 1740 roku).“ Obowiązki na wpisujących się te włożono: 1) opiece świętej Barbary często się polecać; 2) koronkę o niej codzień odmawiać, lub przynajmniej trzy pacierze; 3) przez wzgląd na świętą wystrzegać się bluźnierstwa, nieczystości i innych grzechów; 4) raz w miesiąc ku jej czci spowiadać się i kommunikować, z przygotowaniem przez gorącą modlitwę i umartwienie; 5) drugich, osobliwie chorych, do wpisania się w bractwo zachęcać. Ubiór, czyli kapy brackie, z wierzchu czerwone, pod spodem białe; chorągiew też biało-czerwona, na wyrażenie męczeństwa i panieństwa św. patronki. Uroczystości brackie w dzień św. Barbary i św. Stanisława Kostki z odpustem zupełnym; w każdę czwartą niedzielę miesiąca z wystawieniem Najśw. Sakr. i w środy przez cały rok solenna wotywa. Kościół częstochowski miał dla bractwa książeczkę: „Nabożeństwo o szczęśliwą śmierć etc.,“ po kilka razy wydawaną; a i niedawno ks. Józef Stobiecki, kan. kat. włocław. i prob. w Kowalu, wydrukował inną, opracowaną dla swych parafian, pod tyt.: „Św. Barbara, czyli zbiór nabożeństwa etc. (Warsz. 1868).“ — Br. św. Bennona było niegdyś w Warszawie, gdzie r. 1711 odznaczyło się usługą niesioną zapowietrznym (Sobieszczański, Rys hist. stat. wzrostu i stanu m. Warszawy, p. 69). — Br. św. Franciszka Serafickiego, albo paska franciszkańskiego (archiconfr. chordigerorum). Początek swój winno Pap. Sykstusowi V, który je w pierwszym zaraz roku papieztwa (1585), przy franciszkanach w Assyżu ustanowił i im pod zarząd oddał. W dwa lata pozwolił je także erygować przy klasztorach bernardyńskich, tam jednak tylko, gdzie nie ma franciszkanów (Constit. Divinae Charitatis, 29 Sierp. 1587). Licznemi odpustami obdarzyli to bractwo i inni Papieże, mianowicie Klemens VIII i Paweł V. Niegdyś św. Dominik, uprosiwszy sobie pas od św. Franciszka, nosił go zawsze pod suknią, na pamiątkę czci i przyjaźni dla serafickiego męża. Odtąd pasek stał się znakiem przypominającym św. Franciszka i jego duchowną rodzinę. Sykstus V, pałając od dzieciństwa pobożnością ku św. patrjarsze, jak niemniej wdzięcznością ku zakonowi, za wychowanie i naukę, jaką tam odebrał, ustanowił bractwo paska czyli chordy w tym celu, aby za jałmużny, udzielane jego zakonowi, odpłacić wier-