Strona:PL Poezye Adama Mickiewicza. T. 1. (1899) 017.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

wiązanie ich znaleść się dało, lecz mimo to nie sądzę bynajmniej, jakoby okres mesyaniczny w działalności Mickiewicza przynosił ujmę jego duchowi i miał być zakrywany przed ogółem, zbywany milczeniem lub wprost potępiany. Objawił się w nim ten sam duch potężny, z innej tylko strony, aniżeli w tworach poetycznych, ale objawił się, niemniej jak w nich, szlachetnie i podniośle.
I co do osobistego charakteru Mickiewicza, rozbiór szczegółów biograficznych, sprostowawszy krążące za życia poety wieści o jego dumie i zapalczywości, wyjaśniwszy psychologicznie stany apatyi lub egzaltacyi, przedstawił »czystą treść człowieka«, równie godnego szacunku i miłości w stosunkach prywatnych, jak i publicznych. Należał Mickiewicz do ludzi, którzy serdecznością, stanowczością, wytrwałością w dążeniu do celu, oraz szlachetnym nastrojem wszędzie i zawsze pociągać ku sobie muszą i miłować się każą.
Jednem słowem, analiza krytyczna zbliżyła ku nam postać olbrzyma, wskazując w nim wiele cech upodobniających go do nas i czyniących utwory jego tak popularnymi, odrzuciła kilka fikcyjnych szczegółów, ale uroku z idealnej postaci nie zdjęła, owszem uczyniła nam ją zrozumialszą i sympatyczniejszą jako wieszcza prawdziwie narodowego.
Świadomość wielkości poetyckiej Mickiewicza przenikała z rokiem każdym, upływającym od jego zgonu, coraz to głębiej i szerzej wśród społeczeństwa, wywołując objawy czci i wdzięczności przez rozpowszechnianie dzieł wieszcza, przez coraz dokładniejsze badanie życia i pism jego, przez uprzytomnianie jego rysów w mnóstwie wizerunków, przez wznoszenie mniejszych i większych pomników, przez sprowadzenie zwłok do grobów królewskich na Wawelu, przez wspaniałe uroczystości z powodu setnej rocznicy jego urodzin.