Strona:PL Poezye Adama Mickiewicza. T. 1. (1899) 036.jpg

Ta strona została uwierzytelniona.

w poprzednich częściach, tylko że świat fantastyczny ludowy zastępują tu postaci wzięte z pojęć katolickich: aniołowie i duchy ciemności. Indywidualność poety jeszcze tu wychodzi wydatnie na plan pierwszy; ale są już także sceny, w zupełnie przedmiotowym (objektywnym) stylu pisane, przedstawiające obraz życia narodowego w ściśle oznaczonej dobie. Szczególniej t. zw. »Ustęp« z III-ciej części »Dziadów«, malujący drogę do Rosyi i pobyt w jej stolicy, nawskroś uczuciami narodowemi przejęty, jest zupełnie realistycznie wykonany, przez doskonałe zastosowanie stylu do treści.
W połowie r. 1832 Mickiewicz, częścią dla wydrukowania napisanych w Dreźnie utworów, częścią z powodu niezabezpieczonej możności pobytu w Saksonii, skąd emigrantów polskich rugowano, udał się do Paryża. Boleścią przejęły go ówczesne waśnie wychodźców, którzy winę nieszczęść wspólnych starali się złożyć na to lub owo stronnictwo, na te lub owe osobistości; z goryczą odzywał się o tych smutnych zatargach, co nie mogąc złego zniszczyć, a dobrego przywrócić, osłabiały jedynie siły jednostek, tłumiły pracę systematyczną i narażały Polaków na złą opinię wśród obcych. Z początku sądził poeta, że gorącem przemówieniem zdoła pojednać zwaśnionych i w tym celu ogłosił prostotą ewangeliczną nacechowane »Księgi narodu« i »Księgi pielgrzymstwa polskiego« (1832), a potem wziął udział w pracy dziennikarskiej i pomieścił szereg artykułów treści politycznej w czasopiśmie »Pielgrzym«. Gdy atoli usiłowania jego okazały się płonnemi; gdy wychodźcy, wielbiąc go jako poetę, ubolewali jeno nad tem, że się oddał polityce, Mickiewicz dał pokój publicystyce, »zatrzasnął drzwi od hałasów Europy« i zamknął się w szczupłym obrębie serdecznych przyjaciół.
Wśród takich to okoliczności dojrzał w duszy Mickiewicza pomysł poematu, który w miarę tworzenia, coraz się bardziej rozszerzał i olbrzymiał. Silne przywiązanie do