Nie jest punkt geometrów długi i szeroki,
A przecież tworzy wszystkie linije i boki;
Bóg czasu nie zabiera, ani w miejscu leży,
Choć z niego miejsce wyszło i czas z niego bieży.
I szczęście jest nie w miejscu, ale w sobie leży;
Cierpienie tylko wiecznie ciągnie się i szerzy.
Świat jest tylko atomem, lecz oślepi snadnie
Najbystrzejszego mędrca, gdy mu w oko wpadnie.
Za co nigdy nie wstąpi anioł w duszę świętą?
Bo ona przez samego Boga jest zajętą.
Święci bezpiecznie chodzą wśród piekieł płomieni,
Ale goreją dyabli grzechem napełnieni.
Kiedy mowa popłynie, już uczucie ginie,
A gdy potrzebna rada, już dzieło upada.
Odtąd przed znakiem krzyża nie pierzchną szatany,
Lecz je łatwo rozpędzi duch ukrzyżowany.
Dwie istoty szczęśliwe nawet na tym świecie,
Bo zawsze blizkie Boga: kobieta i dziecię.
Gdybyś szedł nocą ciemną i oczy zamrużył,
Znajdziesz skarb, któryś rano czuwając wysłużył.
Jakiego Boga do ducha weźmiesz,
Na tego podobieństwo stworzony będziesz.