Strona:PL Sen o szpadzie i sen o chlebie 088.jpg

Ta strona została skorygowana.

wpływ literacki. Mam na myśli „Gody życia" Adolfa Dygasińskiego, — dzieje uczuć i przeżyć ptaszka mysikrólika wśród ogromu zjawisk polskiej puszczy. Nieprzebrane bogactwa mowy ludu i przygasłej mowy przeszłości, głęboka znajomość przyrody i przeniknięcie uczuciami życia głębin leśnych splata się tutaj w doskonałe i czarujące jedno, które stanowi cenny dyament w koronie arcydzieł świata. Otóż ten właśnie utwór jest pominięty i zapomniany tak doskonale przez naszą krytykę, jak był do niedawna pominięty i zapomniany Cyprian Norwid i całe jego dzieło.
Abnegacya literatury polskiej z praw do swobody tworzenia zarazem przymusowa i dobrowolna, uczyniła z niej wzamian za to wprost motor życia społecznego, a nawet gospodarczego. Literatura stała się cementem, spajającym rozerwane części narodu. W Ameryce, w głębiach azyatyckiej Rosyi, w rozproszeniu po Europie i po lądach jest ona tem czemś, co zastępuje polski konsulat, polskiego doradcę prawnego, polską szkołę i wszelaki urząd. Dość tu wymienić nazwisko Henryka Sienkiewicza. Ralf Emmerson w jednem ze swoich pism nazwał Szekspira wiekuistym królem anglików, który nad nimi przez szeregi pokoleń panuje i w jedno ich spaja.
Gdyby za czasów porozbiorowego trwania naszego wymazać i usunąć to, co zdziałała poezya polska i nowoczesna twórczość literacka, nie bylibyśmy już żyjącą i świadomą siebie rzecząpospolitą, lecz strwożonem „stadem, rozbitem przez wilki".