Strona:PL Sofoklesa Tragedye (Morawski).djvu/133

Ta strona została przepisana.
AGAMEMNON.

Lecz niech twem dziełem to nazwą, nie mojem.

ODYSSEUSZ.

Jakkolwiek poczniesz, to zacnym się wydasz.

AGAMEMNON.

Wiedz tedy, że ja i większej ci łaski
       1370 Bym nie poskąpił z uczucia przyjaźni,
Lecz ten na zawsze me wstręty odzierżył
Tu i w Hadesie; — czyń ty, coś zamierzył.

CHÓR.

Ktoby, Odyssie, nie uznał cię mądrym,
Temu bym ja znów odmówił rozumu.

ODYSSEUSZ.

       1375 Więc teraz głośno, o Teukrze, zapowiem
Taką ci przyjaźń, jak niegdyś nienawiść,
I że cię wesprę przy męża pogrzebie,
Nie zniecham trudu i żadnej posługi,
Jaka się dzielnym od bliźnich należy.

TEUKROS.

       1380 Dobry Odyssie, wyrażam ci dzięki,
Żeś zawiódł moje obawy i troski,
Bo będąc tego wrogiem zapalczywym
Sam go wspomogłeś i nie chciałeś żywy
Na żaden sposób uchybić zmarłemu,
       1385 Jak czynić chcieli i wódz ten szalony
I brat ów, którzy ten zamysł uknuli,
Aby go w hańbie porzucić bez grobu.
Więc niechaj rodzic, co władcą w Olimpie,
Pomna Erinys i Dyka stateczna