Strona:PL Tacyt Kossowicz Agrykola.pdf/20

Ta strona została przepisana.

nie da się orzec stanowczo, jak się to dziać zwykło, gdy się ma do czynienia z barbarzyńcami. Nie jednakowa budowa ciała różnych mieszkańców Brytanii pozwala stawiać wnioski co do ich pochodzenia, boć rude włosy Kaledończyków i olbrzymia budowa ich ciała przemawiają za pochodzeniem ich od Germanów, śniade oblicza Silurów, włosy przeważnie kędzierzawe i położona naprzeciw Hiszpania usprawiedliwiają przypuszczenie, że Hiberowie przed laty zapłynęli do Brytanii i założyli tu swe osady; ci którzy najbliżej Gallów mieszkają, są znowu do nich podobni, czy to dlatego że piętno pochodzenia jeszcze się u nich nie zatarło, czy też że jednakowy klimat zwróconych ku sobie krajów oddziałał tak samo na ustrój ich mieszkańców. Zważywszy atoli wszystkie okoliczności prawdopodobnem się wydaje, że Gallowie zajęli sąsiednią wyspę. Znajdziesz tu bowiem Gallów obrządki i przekonania religijne, w języku jednych i drugich nie ma wybitnej różnicy, z tą samą zuchwałością co i Gallowie szukają Brytańczycy zaczepki, a gdy zostają zaczepieni, z takim samym popłochom usuwają się od starcia. Więcej przecież nieugiętości okazują Brytańczycy, bo długi pokój nie uczynił ich jeszcze zniewieściałymi. Wiemy, że i Gallowie okazywali się dzielnymi w zapasach, lecz podczas pokoju wnet wkradła się gnuśność, a przez to utracili dzielność wraz ze swobodą. Coś podobnego spotkało Brytańczyków dawniej jeszcze pokonanych, reszta iednak pozostała takimi, jakimi byli Gallowie.