z typem aspołecznym, egoistycznym, sybarycko-artystycznym, o jakim myśli p. Sterling, wspominając Bourgeta, oraz bohatera pana Sienkiewicza („Bez dogmatu“). Nie mam tu miejsca na szczegółowe wyjaśnienie tej różnicy; wyjaśnię to z czasem w osobnej pracy; tymczasem nadmienię tylko, że klasyfikacya nerwowców na podstawie stosunku między instynktami biologicznymi i socyalnymi doprowadziła mnie do wyróżnienia następujących czterech głównych typów:
1) Typ biologiczny-asocyalny albo nietzscheański (np. Napoleon, Byron),
2) Typ biologiczny-socyalny, albo wybuchowy (np. Nietzsche, Ada Negri, Kowalewska[1]
3) Typ abiologiczny-socyalny, albo chrystusowy (Guyau, Amiel, Shelley).
4) Typ abiologiczny-asocyalny albo dekadencki (Renan, Bourget).
Typy te mają pod względem psychicznym wiele cech wspólnych, ale pod względem swego stosunku do społeczeństwa różnią się nieraz krańcowo.
Otóż p. Sterling nie odróżnił tego ideału nerwowca, jaki ja kreślę w „Forpocztach“, od typu dekadenckiego, i stąd znów czytelnik może z pracy autora nabrać błędnego mniemania, że ja jestem rzecznikiem typu dekadenckiego, do czego nie mogę się przyznać bynajmniej. A to tembardziej, iż typ ten, należący do słabszych, ulega zbyt często takiemu gatunkowi reakcyi, którą ze względu na mą klasyfikacyę troglodytów nazwałbym „świńską“; powstają więc: „świnie smutne“,
- ↑ Wiele typów stworzonych przez Mickiewicza: Wallenrod, Almanzor, Litawor, Jacek Soplica, i t. d.