Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 254.jpeg

Ta strona została przepisana.

potęgowano przez odpowiednie przebranie jakiejś niezwykłej, innej niż ludzi, istoty. Strój był zwykle fantastyczny, różnobarwny, wywołujący przerażenie. Pochwyciwszy narzędzia, zaklinacz wykonywał niemi ruchy dziwaczne, gwałtowne, groźne. Narzędzia te i wogóle przedmioty, przygotowane dla wystraszenia złego ducha, odrażały smakiem, wonią; gdy były twarde, zaklinacz przykładał je choremu, miękkiemi nacierał go, płynnemi podniecał; ze środków tych z czasem drogą doświadczenia powstały lekarstwa.
Wprowadzenie pierwiastków dekoracyjnych i mimicznych do czynności wypędzania złego ducha, czyli leczenia, doprowadziło do wytworzenia się różnych obrzędów leczniczych, które następnie zlały się z religijnemi — zaklinacze, czarodzieje stali się zarazem kapłanami. Gdy zaś z czasem lecznictwo weszło na drogę naukową, atrybucya wypędzania z ludzi złych duchów pozostała przy kapłanach, którzy w dalszym ciągu przebierają się przy obrzędach. Przyczyną tego zlania się pierwotnego lecznictwa z kapłaństwem jest ta okoliczność, że człowiek pierwotny swemi animistycznemi poglądami zmuszony był przeciw duchom złym używać na pomoc (przez dary i modły) duchów dobrych, z których następnie powstali liczni bogowie: leczenie odbywało się w miejscach poświęconych owym bogom: w świątyniach, przy pomocy kapłanów. Kapłani walczyli przeciw duchom złym przy pomocy duchów dobrych, bogów; a raczej walczyli w ich imieniu. Stąd to formuła, rozpoczynająca modły, głosi zwykle, że to w imię takiego to a takiego boga się występuje.
Że taki był pogląd na przyczynę chorób i sprawę