Strona:PL Wacław Potocki-Wojna chocimska 014.jpeg

Ta strona została przepisana.

nie potwierdzać bynajmniéj współczesnego smaku; „co albowiem — pisał tu — po owych dowcipach, co słów się niezmiernych chwytając nie bez niebezpieczeństwa pośmiewiska powszechnego wychodzą.“ Otóż téj nauki i siły do przemożenia wstecznego kierunku epoki nie miał Potocki; miał on tyle ukształcenia i zasad, iż posuwał dodatnio swój własny rozwój, ale nie miał ich dosyć dla odróżnienia tego, co było śród wieku wsteczném, i zamiast pokierowania jego zasadami i smakiem, uległ im. Po napisaniu więc swéj Wojny Chocimskiéj (która była kwiatem jego umysłu) odział ją w makaroniczną przedmowę, wyznał, że pracą jest, chudą; a gdy następnie, po stracie żony i dzieci, z silniejszém zajęciem zwrócił się do utworów swéj myśli, gdy zapragnął je wkońcu dać poznać światu — pochował swe poetyczne strofy z lat młodszych, a wydrukował tylko (w anegdoty, dowcipki a w części i w płaskość smaku przybrany) swój Poczet Herbów. Liczba jednak prac poetycznych, dokonanych przez Potockiego, była znaczna; ilość jego wierszy rytmicznych dochodzi zapewne do trzechkroć, znaczna ich część różnocześnie odkrywana i ogłaszana jest nam dziś znaną. Jakież więc w szczególności były przedmioty ich i charakter?
Potocki był-to umysł czulszy i żywszy, jak uważaliśmy, był więc przyjacielem rozwoju, i podobnie jak wszędzie i zawsze wszelki tėj treści umysł, nie był nigdy rad z téj pracy, którą ukończył, uważając ją jakoby za odbicie umysłu swego w dobie niższości; następstwem tego uczucia było więc, iż się przerzucał z przedmiotu w przedmiot, z formy w formę, a całość prac, które pozostawił, tchnie wielką rozmaitością. Pierwiastki, które był wcielił i które odbijał duch tego poety, były-to najprzód naturalnie te, które odznaczały podówczas duch jego kraju, to jest rycerskość i religijność; a następnie pierwiastek spółczesny i obcy, przez obfitość lektury nabyty: romantyczność.
Co do pierwiastku pierwszego (rycerskości), wiek, w którym głównie pisał Potocki, był-to czas panowania u nas królów Jana Kazimierza i Korybuta; w czasie tym dzieje kraju wyrażały upadek; ale ów pierwiastek (rycerskość) oddzielnie wzięty, był jeszcze w całéj swéj sile im większe były krajowe klęski za Jana Kazimierza, tém większe musiały być powodzenia, które je ukończyły — był-to wiek jeszcze Czarnieckich, nadejść miał wiek Sobieskich. Co do pierwiastku drugiego (religijności), był-to wiek silnéj reakcyi. Sprawcy i zwolennicy w wieku XVI na zachodzie Europy reformy religijnéj, w imię swobody sądu, swobodę tę, jeśli przekraczała rodzaj poglądów ich własnych, karali stosem, wygnaniem; przytułek dla tych wygnańców dawał wtedy kraj polski, a poświęcane szerzeniu ich nauk druki i szkoły (Raków, Pińczów i t. p.) zakwitały tu nawet. Kiedy jednak ostatecznym wypadkiem téj swobody stało