Strona:PL Wacław Potocki-Wojna chocimska 036.jpeg

Ta strona została skorygowana.

W pełni nastawszy, w pełni idzie po przestronem
Sarmackim firmamencie, dobrze sobie wróży
Drużyna: bo jéj źródła, da Bóg, nie zuboży;
Ale skoro ją z wierzchem łaską swą nasypie,
I naszéj się dostanie wilgotności Lipie;
Która na jéj pobrzeżu zielony wierzch dźwiga,
Żaden jéj mróz nie płowi, żaden nie ostrzyga;
Wieczny cień podróżnemu, wiecznym listem kwitnie,
Przeto jéj wiecznie żadna siekiera nie wytnie.