Strona:PL Wacław Potocki-Wojna chocimska 055.jpeg

Ta strona została przepisana.

Tempus erit, quando hunc rerum nuncia fama
Praestantem animo et meritis ingentibus auctum
Deferet extremis alis plaudentibws oris.
Vos tantum, superi, placidam concedite vitam,
Atque suo semper vernantem flore juventam,
Quod illi stabili jam spondent numine Parcae,
Ut seri quondam discant teneantque nepotes,
Et sua perpetuis tradantur nomina chartis[1].

Jużci nam tanti spes affulsit voti[2] w mądrości, w dobrotliwości pańskiéj, które są in principis virtutes regnatrices corde[3], kiedy to turbidum[4] w ojczyźnie naszéj chaos, tę fatalem dissidiorum diffidentiam, discordiae civilis procellam sedare in pectoribus hominum sua mansuetudine[5] umiał. Zwyczajny to jest noviluniorum[6] paroksyzm, zwyczajna nastawającym na sferę swoję księżyców afekcya: wichry, grzmoty, niepogody, pluty i różne na powietrzu burze; każdy miesiąc schodzącego antecessora swego upijać musi reliquiis[7]. Co jeśli przyrodzonym biegiem na niebie się dzieje, czemuż się na ziemi dziwować, jeśli po wszytkich i pogańskich i chrześcijańskich świata tego nacyach, czemuż i nie w Polsce, która imo praxim[8] wszystkich narodów pana sobie obiera, gdzie się nie rodzą, ale stawają królowie, ani zaraz król z koroną ani spiritualis cum saeculari, ani equestris cum senatorio ordo[9], ani sibi cohaerent[10] wszystkie trzy, licentiata libertas, impunis licentia, non in foro fides, non in pectoribus confidentia, seditio campo, curia discordia, non magistratui authoritas, non senatui majestas, non judiciis gravitas, male-

  1. Przyjdzie czas — nigdy mię bowiem nie mylą wieszcze znaki — kiedy tutaj uciekać będą w popłochu nieprzyjacielskie zastępy wśród wrącéj zawieruchy wojny srogiéj, kiedy mieczem zniszczenie niosącym zmiecie się każde ciało na drodze spotkane. Przyjdzie czas, kiedy sława, zwiastunka czynów wojennych, wynosić będzie jego, odznaczonego męztwem i wielkiemi zasługami, pod niebiosa przy poklasku brzegów okolicznych. Wy tylko, o bogowie, ześlijcie życie spokojne i młodzież wiecznie świeżą w swoim rozkwicie, co mu już przyrzekają Parki swém niezmienném słowem, ażeby kiedyś dalecy wnucy dowiedzieli się i zapamiętali, i żeby ich imiona na wieki utrwaliły się w księgach.
  2. zajaśniała nadzieja takiego życzenia.
  3. w sercu panującego cnotami rządzącemi.
  4. burzliwe.
  5. uśmierzyć łagodnością swoją straszliwą nieufność zatargów i burzę niezgody obywatelskiej w sercach ludzkich.
  6. nowiów.
  7. resztkami.
  8. praktyki.
  9. stan duchowny ze świeckim, rycerski z senatorskim.
  10. nie są ze sobą zgodne.