Strona:PL Wacław Potocki-Wojna chocimska 416.jpeg

Ta strona została uwierzytelniona.

Już raczéj należały, to, coć na papierze
Posyła, kiedy oku śmiertelnemu skryta
Serdeczna księga, którą sam tylko Bóg czyta.
Niech ten papier tłómaczy, inszego sposobu
Nie mam, że do mojego z dusze kocham grobu.
Przyjmij takim, jakim ci posyła afektem,
Inaczéj się nie godzi, a kiedykolwiek tem
Pismem, życia ludzkiego różnych pełném sęków,
Bawić zechcesz, wspomnij, żeś matką jego wnęków.
Mizerne-ć zostawuję miłości méj znamię,
Nie dla mnie na nich, dla nich bądź łaskawa na mnie[1].






  1. Wiersz ten, będący niejako epilogiem Peryodów, podajemy tu według druku znajdującego się w Bibliotece Ossolińskich. (Tom VI, z r. 1865.) (P. R.)