Strona:PL Z obcego Parnasu (antologia).djvu/091

Ta strona została uwierzytelniona.

∗                ∗

Maj rozbudza nowe życie
Różnobarwne kwiaty lśnią;
Po jasnym niebios błękicie
Różowe chmureczki mkną.

I słowiki rozlewają
Z wyżyn drzew swe pienia w krąg;
Białe owieczki biegają
Śród miękkich zielonych łąk.

Niemogę śpiewać ni skakać,
Choroba owładła mną,
Słyszę tylko szmer, chcę płakać,
I marzę, sam niewiem co.