Strona:PL Zieliński Elementy dramatyzmu.pdf/56

Ta strona została uwierzytelniona.

zewnętrznego charakteru; pomimo to nie trudno się przekonać, że w dalszym rozwoju tragedji greckiej nie mogła ona być przezwyciężona, lecz odwrotnie musiała jeszcze zyskać na sile. Ten bowiem rozwój prowadził, jak widzieliśmy do usunięcia trylogicznej zasady na korzyść henologicznej, to jest do jeszcze większego skrępowania poety jednością miejsca. Eschyl opracował problemat dyonizyjski w trylogji, w „Likurgeji“; mógł on więc przenieść widzów ze stolicy Likurga, w której odbywała się akcja pierwszej tragedji, do bakchantek na górze Pangejskiej w drugiej. Eurypides ten sam problemat opracował w swoich „Bakchantkach“, a to była tragedja pojedyncza, przywiązana do placu przed zamkiem Penteusza w Tebach. Skoro więc akcja przenosi się na góry, do Cyteronu, musiał o niej opowiadać zwiastun — innej rady nie było.
Nasza tragedja nie jest skrępowana jednością miejsca; to jest główna przyczyna, dlaczego u nas rola zwia-