Strona:PL Zieliński Gustaw - Poezye, tom II.pdf/33

Ta strona została skorygowana.



GIERMEK.
EPIZOD.


I.

W Płocku — na zamku, huczne wesele.
Książę Ziemowit, do swego grodu
Zaprosił gości dostojnych wiele,
Książąt i panów zacnego rodu.
Dzień to już trzeci, jak grając z wiatry
Na wieży zamku wielki proporzec
Zdaleka świadczy, że pański dworzec
Dla wszystkich uciech stoi otwarty.
Bo ledwie w okna wpadnie blask dniowy,
Ochoczo tłumy spieszą na łowy,
Lub kopje kruszą wybrani gońce;
A skoro w Wiśle zatonie słońce,
Gmach się tysiącem błyszczy kagańców,
I brzmi — od biesiad, pieśni i tańców.