Ta strona została uwierzytelniona.
Trzy piękne córki było nas u matki,
A mnie najpierwszéj żądano w zamęście,
Szczęśliwa młodość, szczęśliwe dostatki,
Któż mi powiedział że jest inne szczęście?
bis |
Piękny młodzieńcze, na coś mi powiedział | |
To, o czem w Litwie dawniéj nikt nie wiedział! |
O Bogu wielkim, o jasnych aniołach,
Kamiennych miastach kędy wiara święta,
Gdzie lud w bogatych modli się kościołach,
I kędy dziewic słuchają książęta!
bis |
Waleczni w boju jak nasi rycerze, | |
Czuli w miłości jak nasi pasterze. |
Gdzie człowiek ziemskie złożywszy pokrycie,
Zduszą ulata po roskoszném niebie.
Ach ja wierzyłam, bo niebieskie życie
Już przeczuwałam, gdym słuchała ciebie,
bis |
Ach odtąd marzę w dobrych i złych losach | |
Tylko o tobie, tylko o niebiosach. |
Krzyż na twych piersiach, oczy me weselił,
W nim oglądałam przyszłe szczęścia hasło,
Niestety! z krżyza gdy piorun wystrzelił,
Wszystko do koła umilkło zagasło!
bis |
Nic nie żałuję choć gorzkie łzy leję, | |
Boś wszystko odjął, zostawił nadzieję... |