Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (1883) t. 5.pdf/101

Ta strona została uwierzytelniona.
AKT PIERWSZY.

Scena przedstawia salon z głównemi drzwiami na ogród. W bocznych ścianach drzwi do przyległych pokoi.
SCENA I.
Księżniczka Stella. — Pani Czeska.
Czeska.

Czemuż mi to mówisz dopiéro teraz? Doprawdy, moja Steluniu, że mam ochotę gniewać się na ciebie. Jakto? mieszkam o wiorstę drogi, byłam twoją nauczycielką, zanim cię oddali w ręce francuzek i angielek, widuję cię prawie codzień, kocham moje maleństwo z całéj duszy i przez całe tygodnie nie zdobyłaś się na powiedzenie mi: jestem narzeczoną. Nie męcz mnie przynajmniéj teraz dłużej i mów kto on jest?

Stella.

Zgadnij mateczko!

Czeska.

Skoro mnie nazywasz mateczką, nie każ zgadywać.