Strona:Pisma Henryka Sienkiewicza (1883) t. 5.pdf/121

Ta strona została uwierzytelniona.

doktor, a jam słaby. Brak mi soków w żołądku. (do Drahomira) Wiedziałeś o tém?

Drahomir.

Dawniéj już książę skarżył się...

Czeska.

Od dwudziestu lat!

Książę.

Moja Czesiu!... A to zgryzoty i służba publiczna stargały mi zdrowie.

Czeska.

Co tam! książę zdrów.

Książę.

(gniewliwie) Powiadam żem chory. Stelka! jam chory — co?

Stella.

Teraz papie będzie natychmiast lepiéj.

Książę.

Bo téż on jeden utrzymuje mnie na nogach. Stella także byłaby umarła na serce, gdyby nie on.

Drahomir.

Jeśli tak, to to człowiek bez ceny.

Stella.

O! winniśmy mu wieczną wdzięczność.