Strona:Poezje Michała Bałuckiego.pdf/32

Ta strona została uwierzytelniona.
WESTCHNIENIE.


Czy ja zobaczę cię jeszcze na ziemi
Aniołku z włoskami jasnemi,
Jakem cię widział w majowy ranek
Bieluchną z poza białych firanek.
Rumieńczyk, jak różowy obłoczek,
Pod rzęsami twych błękitnych oczek
Drżał wstydliwy — a wzrok twój nieśmiały
Za negliżyk wstydził się za biały.
A cieplutka ze snu rączka mała
Na dzieńdobry uściskiem witała.....

Krótka była tego szczęścia chwila;
Jednak przez burz i przez smutków tyla