Strona:Rozmaitości i powiastki Jana Lama.pdf/24

Ta strona została przepisana.

i to od roku prawie, to jest, od kiedy panna Wanda dała ostatniego niegrzecznego koszyka ostatniemu konkurentowi, co się ośmielił pojawić na wysokości Kalnowa. Mówiłem już, że uchodziła ogólnie za pannę bardzo egzaltowaną — chcąc streścić inne zarzuty, które jej czyniono, i tym sposobem dodać więcej cieniów do powabnego obrazu, jaki sobie z niej w wyobraźni twojej może utworzyłeś, szanowny czytelniku, powiem ci, że mi panna X mówiła, że słyszała od panny Y, u której służy pokojówka przed miesiącem odprawiona z Kalnowa, że ta ostatnia twierdzi dowodnie, że panna Wanda jest nadzwyczaj niereligijną i naśmiewa się z księży i t. p. — panna Q zaś utrzymuje, że wie z pewnych źródeł, iż panna Zamirska zajmuje się tłumaczeniem... Messjady Klopsztoka na język angielski czy nawet holenderski, zapewne w celu nawracania protestantów. Możesz sobie to skombinować według upodobania, ja nie lubię się trudnić plotkami, nie powtarzani ich nigdy i nie komentuję. Sądzę tylko, że przypuszczenie co do istnienia Mesjady w Kalnowie jest bardzo prawdopodobnem, zważywszy senność mahometańską prawie tamtejszych mieszkańców. Nie znam człowieka, któremu by się oczy nie kleiły na samo wspomnienie tego arcydzieła heksametrycznego. Co się zaś tyczy panny Wandy, mogę zapewnić, że zajmowała ją głównie szkółka założona we dworze, gdzie się zgromadzało codziennie dwadzieścia kilka dzieci wiejskich, którym nie wykładała ani filozofemów katolika Woltera ani luterskiej Mesjady Klopsztoka, ale zasady abecadła polskiego i katechizmu aprobowanego przez zwierzchność dyecezalną.
Kiedy przyjechałem do Kalnowa, jednostajny tryb życia tamtejszego zmienił się nieco, a to z powodu obecnych wypadków. Z mnóstwa rodzin szukających