Strona:Selma Lagerlöf - Jerozolima cz. I.djvu/178

Ta strona została przepisana.

pewnie dużo gości“, myślała Anna-Liza. Równocześnie Halfvor otworzył drzwi.
Było tam wiele ludzi, którzy siedzieli poważnie na ławkach i wyglądali, jak gdyby na kogoś czekali. Hellgum zaś spostrzegł natychmiast, że były to najznakomitsze osobistości we wsi.
Spostrzegł najpierw Ljunga Björna z żoną Martą, córką Ingmarów, i Kolaasa Gunnara z żoną. Potem był tam Krister Larson i Izrael Tomason z żonami, które również pochodziły z rodziny Ingmarów. Był także Hök Matts Erykson z synem swym Gabryelem, Gunhilda, córka burmistrza i wielu innych. Razem było około dwadzieścia osób.
Gdy Hellgum i Anna-Liza przywitali się z wszystkimi, rzekł Tims Halfvor: „Zgromadzili się tu ci, którzy zastanowili się nad tem, co Hellgum nam mówił podczas lata. Najwięcej zgromadzonych tu należy do starego rodu, który zawsze pragnął kroczyć drogą przez Boga wskazaną, a jeżeli Hellgum chce nam w tem być pomocnym, chętnie pójdziemy za nim“.
Następnego dnia rozeszła się we wsi wieść, że na ingmarowskim dworze utworzyła się nowa sekta, która sądziła, iż ona jedynie zrozumiała prawdziwe chrześcijaństwo.