Strona:Sprawozdanie Stenograficzne z 78. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 14 marca 2019 r.pdf/26

Ta strona została przepisana.

158

78. posiedzenie Sejmu w dniu 14 marca 2019 r.

Informacja ministra spraw zagranicznych o zadaniach polskiej polityki zagranicznej w 2019 roku

Spis treści

Poseł Małgorzata Gosiewska nie ma w Polsce bardziej wiarygodnej siły politycznej niż Prawo i Sprawiedliwość. Międzynarodowa wiarygodność Polski jest pochodną naszej wiarygodności. I to jest sukces wszystkich naszych wyborców. Szanowne Panie i Szanowni Panowie Posłowie! Za rządów Platformy Obywatelskiej i PSL-u straciliśmy cennych 8 lat na dostosowywanie się do nowej, agresywnej polityki Rosji. W 2008 r. Rosja dokonała agresji na Gruzję, po raz pierwszy zaatakowała zbrojnie sąsiadów. Ale ówczesny polski rząd tego faktu w ogóle nie zauważył. Przymilał się do Putina, spacerując z nim po molo w Sopocie, rezygnował z systemu powszechnego poboru wojskowego, ograniczając w ten sposób polski potencjał obronny. W ten sposób chciał się zaprezentować w Europie… (Poseł Sławomir Nitras: Czyli przywrócicie pobór?) …jako rząd bardzo nowoczesny, taki bardzo racjonalny, dostosowany do modnego w Niemczech, wówczas i dziś, ducha rozbrojenia. W tym samym czasie Rosja przyspieszała zbrojenia, rozkręcała projekt Gazociągu Północnego, za pomocą którego będzie mogła zwiększać… (Poseł Jakub Rutnicki: Jak tam węgiel z Rosji?) …presję na Ukrainę i zdobywać środki na kolejne zbrojenia. Pogratulować dalekowzroczności, panowie. Dlatego potrzebna była dobra zmiana w polityce zagranicznej. Wreszcie Polska może prowadzić politykę, która odpowiada na rzeczywistość, a nie ją ignoruje. Dlatego zwalczamy szkodliwy dla Europy Gazociąg Północny, wspieramy aspiracje Ukrainy i Gruzji do członkostwa w Unii Europejskiej i NATO oraz walkę tych narodów o ich niepodległość i integralność terytorialną. Rosja nie ma prawa do żadnej strefy wpływów, a demokracja i prawo do samostanowienia oznaczają, że każde państwo może samo decydować, do jakiego sojuszu chce należeć. Nikt, komu bliskie są wartości demokratyczne, nie może tego prawa nikomu odbierać. Koniunktura międzynarodowa wokół Polski się pogarsza. Rosja łamie kolejne międzynarodowe zobowiązania – ostatnio traktat o ograniczeniu zbrojeń rakietowych – i wciąż się zbroi. Dlatego nasza polityka wobec Stanów Zjednoczonych musi uwzględniać polskie interesy strategiczne, czyli wiązanie interesów Stanów Zjednoczonych z Europą, wzmacnianie relacji transatlantyckich, umacnianie sojuszu Europy z Ameryką. Będziemy wspierać działania polskiej dyplomacji zmierzające do osiągnięcia tych celów. Głęboko wierzymy, że obrona pokoju na świecie, w tym także w naszym najbliższym sąsiedztwie, jest możliwa wyłącznie poprzez dobrą współpracę Europy i Stanów Zjednoczonych. Im więcej jest nieporozumień w tych relacjach, a ostatnio ich nie brakuje, tym ważniejsze zadanie stoi przed Polską. To polska dyplomacja powinna aktywnie zabiegać o to, aby nieporozumienia nie doprowadziły do zerwania fundamentalnej dla naszego bezpieczeństwa nici porozu-

mienia i transatlantyckiej współpracy. Jeśli kiedyś Ameryka będzie wycofywać się ze świata, zróbmy wszystko, co możliwe, aby z Europy, a zwłaszcza ze wschodniej flanki NATO, wycofała się na samym końcu. Panie i Panowie Posłowie! Pan minister Czaputowicz wspomniał w swoim wystąpieniu o przypadającej w tym roku 20. rocznicy polskiego członkostwa w NATO. Jesteśmy z tego dumni i czujemy się kontynuatorami tej niepodległościowej tradycji, która zawsze przeciwstawiała się jałtańskiemu podziałowi Europy i podejmowała czynną walkę z żelazną kurtyną. Dlatego przywracamy pamięć o mjr. Hieronimie Dekutowskim „Zaporze”, rotmistrzu Witoldzie Pileckim, Danucie Siedzikównie „Ince”, Zygmuncie Szendzielarzu „Łupaszce”. To są nasze symbole niezłomnej walki o niepodległość mimo przeciwności i niesprzyjającej międzynarodowej koniunktury. (Oklaski) (Poseł Rafał Grupiński: A nie Armia Krajowa?) To powinny być wzory patriotyzmu i niezłomnej walki o Polskę także dla naszych dyplomatów. Nasza pamięć o tych bohaterach to pokazanie naszym sojusznikom i nieprzyjaciołom przyświecających polskiej polityce wartości i naszej determinacji do obrony niepodległości i integralności terytorialnej Polski. (Poseł Rafał Grupiński: Nie Szare Szeregi? Nie Armia Krajowa?) Częścią tej właśnie tradycji był rząd śp. premiera Jana Olszewskiego, który wytyczył naszą drogę do NATO i stanowczo sprzeciwiał się przedłużaniu obecności wojsk sowieckich na naszym terytorium. Nikomu nie odbieramy zasług w związku z uzyskaniem przez Polskę członkostwa w NATO. Był to wspólny wysiłek wszystkich Polaków i nasz wspólny sukces. Trzeba jednak pamiętać, że na początku wybór premiera Olszewskiego, który opowiadał się za członkostwem Polski w NATO, nie spotkał się z powszechnym entuzjazmem. Wielu straszyło reakcją Rosji czy pogorszeniem się naszych relacji z Zachodem. Pamiętajmy, że pojawiały się wtedy pomysły powołania polsko-rosyjskich spółek gospodarczych, czyli wspólnych inicjatyw biznesowych z rosyjskimi służbami specjalnymi. Ładnie byśmy na tych spółkach wyszli. Byli też tacy, którzy proponowali wówczas alternatywną do naszego członkostwa w NATO koncepcję: NATO-bis. My zawsze zwalczaliśmy i będziemy zwalczać fałszywe koncepcje niepodległości. Doświadczenie historyczne nauczyło nas, że w walce o niepodległość i umacnianie… (Poseł Rafał Grupiński: Niczego was nie nauczyło, niczego.) …suwerenności nie wolno kierować się głosami ludzi o słabej woli, przejmujących się pomrukami zagranicznych polityków. Im polityka Polski może się nie podobać, Polska może być im niepotrzebna. Dla nas liczy się tylko interes Polaków, a Polacy jednoznacznie opowiadają się za silną i niepodległą Polską działającą na rzecz umocnienia sojuszu Europy i Ameryki i zwiększenia amerykańskiej obecności wojskowej w Polsce. Dlatego inwestujemy w nasz potencjał