Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/190

Ta strona została przepisana.

Wielką uroczystością narodową był dzień 8 lipca 1869 r., w którym odnalezione 15 czerwca zwłoki Kazimierza W. chowano po raz wtóry na Wawelu. W tym dniu miały odbyć się w kościołach W. Księstwa Poznańskiego nabożeństwa żałobne. Wtem dnia 6 lipca arcybiskup Ledóchowski, który nakazał uroczyste Te Deum w dniu urodzin króla pruskiego, a okólnikiem z dnia 3 września 1868 r. rozporządził był, aby w kościołach katolickich przechowywano dekoracye wojenne pruskie,[1] zakazał duchowieństwu odprawiać załobnych nabożeństw za ostatniego króla polskiego z rodu Piastów, podając jako powód zamiar niektórych ludzi wyzyskania żałobnego obchodu w celach polityczno-narodowej demonstracyi.
Zakaz ten oburzył społeczeństwo polskie do żywego, a oburzeniu temu dał wyraz Dziennik Poznański w artykule wstępnym z dnia 9 lipca p. t. „Ku wiecznej rzeczy pamiątce!”
Tak więc w pierwszych latach rządów swoich arcybiskup Ledóchowski wyraźnie postępował sobie w duchu ugodowym wobec rządu pruskiego.

Słusznie zauważa dr. Roman Komierowski: „Ks. arcybiskup Ledóchowski za mało wtedy jeszcze obeznany z taktyką tradycyjną i zamiarami nam nienawistnymi tak miarodajnych kół berlińskich, jako też i samego Bismarcka, nie zważał na głos opinii naszej. W poczuciu swojej najlepszej woli i najczystszych zamiarów nie liczył się ani z skrytymi zamiarami ani z coraz bardziej rosnącą potęgą przeciwnej strony, która rozmyślnie pozwalała mu przeceniać w miarę swojej łaskawości towarzyskiej znaczenie i skuteczność jego własnych usiłowań. Ten błąd powtarzał i powtarza się w dziejach naszych za każdym razem, gdy zapoznajemy fakt, że uprzejmość towarzyska kół miarodajnych berlińskich była i jest zawsze dla nas tradycyjną, ale też częstokroć tylko pozorem do ukrycia prawdziwego wyrazu plemiennej niechęci do nas lub pochopności do tem twardszego systemu w życiu politycznem wobec nas.”

  1. Koło polskie 1861 – 1866, str. 163.