Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/250

Ta strona została przepisana.

rządu nie obsadził, czyli że nie zniósł się w tej sprawie z naczelnym prezesem Güntherem, następcą ks. Koenigsmarcka, który ustąpił, bo nie chciał być wykonawcą ustaw, które nie zgadzały się z jego sumieniem.
Rząd tak się okazał zapamiętałym, że wezwał parafią wieleńską, aby sobie proboszcza sama obrała. W tym celu zwołano 2 sierpnia parafian do strzelnicy, ale z liczby 3300 dusz stawiło się tylko 4 ludzi, z których 2 było urzędnikami.
Podobne zebrania zwoływano w Krobi i Buku, ale na te ani jeden parafianin nie przybył.
Sypały się tedy pozwy i kary za obsadzenie czy nieobsadzenie posad duchownych, księży wtrącano hurmem do więzienia i to nie tylko świeżo wyświęconych, tak zwanych majowych, ale i starszych. Niejednokrotnie siedzieć musieli w jednej celi z żydami i zbrodniarzami. Zaciągano młodych teologów do wojska, polsko-katolickie stowarzyszenia i polsko-katolickie zebrania polityczne poddawano pod najsurowszy nadzór, polsko-katolickiemu dziennikarstwu liczne wytaczano procesy, a gdy arcybiskup w tym czasie wizytował kościoły poznańskie, zakazała władza szkolna dzieciom chodzić do kościoła na egzamin z religii, a te, które z rozkazu rodziców mimo to poszły do kościoła, ukarano w szkole aresztem.
Dnia 27 września wstrzymano arcybiskupowi pensyą kwartalną w ilości 3000 talarów, chociaż to był pieniądz kościelny, uroczyście przy zaborze ziem polskich zaręczony nie jako łaska, lecz jako prawo.
Zatrzymanej zresztą pensyi nie użyto na zapłacenie kar, które wymierzał naczelny prezes na arcybiskupa za niewypełnienie jego żądań, a sąd za niestosowanie się do ustaw majowych.
Ponieważ arcybiskup dobrowolnie owych kar płacić nie chciał, trapiono go egzekucyami. Pierwsza odbyła się 30 października 1873 r. z nakazu sądu, przyczem zabrano parę koni i karetę. Drugiej egzekucyi dokonano 2 listopada, wywożąc z pałacu arcybiskupiego cały wóz mebli i ruchomości.
Egzekutorowie wchodzili po cichu o szarej godzinie na podwórze pałacu, które nieznacznie obsadzano policyą, a po