Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/297

Ta strona została przepisana.

Wiecownicy oświadczyli, że, nie zrzekając się swych przekonań, uważają solidarność narodową za tak jasny i święty obowiązek, że wszelkich sił dołożą do przeprowadzenia wszystkich kandydatów, przez komitet centralny wskazanych.
Wiec ten uspokoił nieco zwaśnione obozy i zgodnie odbyły się zebrania przedwyborcze do sejmu pruskiego.

Wywiezienie arcybiskupa Ledóchowskiego.

W tym czasie arcybiskup Ledóchowski mianowany w więzieniu przez Piusa IX 15 marca 1875 r. kardynałem, już nie przebywał w granicach W. Księstwa Poznańskiego. Dnia bowiem 3 lutego 1876 r. po dwuletniej kaźni, o godzinie 6 rano wywieziono go do Berlina, skąd udał się do Pragi, gdyż zagrożono mu osadzeniem w jakiem miejscu dalekiem, gdyby kiedykolwiek powrócił do swych dyecezyi. Z Pragi pojechał do brata swego Antoniego, mieszkającego w Hradcu na Morawach, skąd napisał listy, dziękując za pamięć i wierność, do gazet wielkopolskich, a 14 lutego udał się do Krakowa, gdzie mu składało hołdy duchowieństwo wielkopolskie, będące na wygnaniu, szlachta wielkopolska, szlachta galicyjska, uniwersytet Jagielloński, młodzież akademicka i różne korporacye. Było życzeniem Galicyan, żeby przybył do Lwowa, gdzie trzech arcybiskupów, łaciński, ruski i ormiański, gotowali się na jego przyjęcie, ale rząd pruski wpłynął na władze austryackie w tym duchu, aby kardynała od dalszej podróży po kraju odwiodły. Zaczem 21 lutego wyjechał do Wiednia, gdzie odwiedził grób rodziców, spoczywających na cmentarzu Wahring, a 2 lutego do Rzymu, gdzie stanął 3 marca.
„Witaj, dzielny obrońco wiary!” zawołał Pius IX ze łzami, biorąc go w swoje ramiona.[1]

Nowe pisma.

Od 6 stycznia 1876 r. zaczęła wychodzić w Poznaniu czcionkami i nakładem Tytusa Daszkiewicza, a pod redak-

  1. Żywot itd., str. 177.