Strona:Stanisław Karwowski - Historya Wielkiego Księstwa Poznańskiego T2.pdf/318

Ta strona została przepisana.
Interpelacya w sprawie wschodniej.

Dnia 19 lutego 1878 r. wniosły stronnictwa narodowo-liberalne i postępowe w parlamencie niemieckim interpelacyą w sprawie wschodniej.
Koło polskie skorzystało, idąc za przykładem posłów galicyjskich w Radzie państwa w Wiedniu, ze sposobności, by przez usta dr. Romana Komierowskiego przedstawić dobitnie „cywilizacyjne” posłannictwo Rosyi na Wschodzie i wypowiedzieć, że Rosya zamiast nad Dunajem powinnaby naprawiać złe w środku Europy — nad Wisłą.
W silnych wyrazach napiętnował też socyalny demokrata dr. Liebknecht frymarczenie wielkiemi hasłami, jakiego dopuszczała się Rosya na Wschodzie, i odkrył całą nagość niemoralnej polityki nowoczesnej.
Bismarck odpowiedział w ten sposób:
„Nie mam zamiaru pójść za wywodami Liebknechta, słowa jednakże dr. Komierowskiego, który mówił przed nim, zniewalają mnie do odpowiedzi, a to tem bardziej, że, jak mi się zdaje, podczas ostatniej socyalistycznej mowy oklaski, jakie jej częściowo towarzyszyły, pochodziły ze strony ziomków p. dr. Komierowskiego, względnie pokrewnych im frakcyi. Uważam za stosowne, jeżeli się w tem nie mylę, publicznie to stwierdzić. Przypomina mi się przy tej sposobności, że, kiedy w polskich dzielnicach pruskiego państwa nie potrzebujemy się skarżyć na ogół polskiego ludu i, ogólnie rzecz biorąc, pewni być możemy jego zgodności ze sposobem, w jakim rządzony bywa — to głos szlachty ciągle się podnosi i dokumentuje swe niezadowolenie z rządów cesarstwa niemieckiego. Może byłoby kiedyś możebnem, że użyję trywialnego wyrażenia, zabić dwie muchy za jednem uderzeniem, gdyby się jaki powiat polskich dzielnic np. okręg wyborczy p. Komierowskiego oddało zupełnie pod zarząd p. Bebla i jego towarzyszy… Mielibyśmy wtedy podwójną korzyść; najprzód poznalibyśmy odstraszający obraz pozytywnego socyalizmu, który dotąd starannie się ukrywa, a nadto mielibyśmy w rządzonej przez nich Polsce najwierniejszych niemieckich poddanych.”